Suruthy, skąd pomysł na ubieganie się o praktykę w RONAL GROUP? Dlaczego zdecydowałaś się na szkolenie handlowe?
Z jednej strony zaaplikowałam do RONAL GROUP dlatego, że bardzo interesują mnie samochody, a z drugiej dlatego, że RONAL GROUP jest międzynarodowym przedsiębiorstwem, w którym potrzebna jest znajomość języków, w tym mojego ulubionego – angielskiego. Na szkolenie handlowe zdecydowałam się m.in. ze względu na to, że bardzo lubię pracować przy komputerze i używać języków obcych. Moim zdaniem jest to optymalne szkolenie podstawowe, które otwiera wiele drzwi. Później można zdecydować, jaki rodzaj dalszego kształcenia wybrać.
Które działy firmy miałaś okazję poznać?
Na początku pracowałam na recepcji i wykonywałam czynności administracyjne. Następnie zostałam przydzielona do działu zakupów, gdzie zamawiałam drobne sprzęty. W trzecim semestrze pracowałam przy zapytaniach od klientów w dziale sprzedaży. Potem trafiłam do działu przygotowania pracy, w którym zamawiałam nasze materiały i sprzęty. W piątym semestrze zajmowałam się rachunkami w dziale finansów, a na koniec wspierałam dział marketingu.
Jak oceniasz te trzy lata spędzone na pracy i nauce? Czy zawsze udawało ci się wszystko pogodzić?
Zebrałam bardzo wiele doświadczenia i mogłam się rozwijać. W RONAL GROUP poznałam świetnych ludzi, a także otrzymywałam interesujące zadania. Nieraz były skomplikowane, jednak wykonywałam je z przyjemnością, ponieważ jestem z natury ciekawa i chciałam się czegoś nauczyć. Nawet jeżeli czasami było trudno, to zawsze udawało mi się zachować zimną krew i nie poddawać się stresowi.
Jak podoba ci się branża motoryzacyjna?
Już przed rozpoczęciem szkolenia interesowałam się samochodami. Dlatego praca w branży motoryzacyjnej sprawiała mi dużą przyjemność i pozwoliła mi się wiele nauczyć. Praca w RONAL AG uświadomiła mi, jak ważne jest produkowanie dobrej jakości obręczy do samochodów – mają one bardzo duże znaczenie dla bezpieczeństwa.
Która z obręczy marek RONAL lub SPEEDLINE CORSE jest twoją ulubioną i dlaczego?
Moją ulubioną obręczą jest SPEEDLINE CORSE SC1. Obręcze wieloramienne ogólnie bardzo mi się podobają, ponieważ mają sportowy styl. Poza tym złoty kolor sprawia, że obręcz ta wygląda jeszcze bardziej interesująco i atrakcyjnie. Kiedy zdobędę mój wymarzony samochód – czarne Audi RS7 – na pewno zamówię do niego obręcze SC1.
Jakim szczególnym wyzwaniom musiałaś podołać ze względu na koronawirusa? Jak odbywały się wasze zajęcia? Jak pracowało ci się w trybie „home office”?
W szkole musieliśmy przygotowywać wirtualne prezentacje. Było to nietypowe doświadczenie i uważam, że nie do końca zastępuje to bezpośredni kontakt z innymi ludźmi. Na początku pandemii koronawirusa otrzymywaliśmy od szkoły zadania do powtarzania pocztą e-mail, a później dla wszystkich uczniów przygotowana została platforma online. Od tego momentu uczestniczyliśmy w klasowych rozmowach online, podczas których nauczyciele przekazywali nam informacje. W tym roku egzaminy końcowe zostały odwołane ze względu na pandemię COVID-19. Na nasze oceny końcowe składają się więc oceny szkolne z pierwszych pięciu semestrów, w tym oceny od instytucji szkoleniowej.
Praca w home office była początkowo bardzo wygodna, ponieważ przez około dwa miesiące nie musiałam ciągle dojeżdżać autem, przez co zaoszczędziłam na paliwie. Z czasem zaczęłam jednak tęsknić za kontaktem ze współpracownikami i ucieszyłam się, kiedy mogłam wrócić do biura i nie pracować wyłącznie z domu.
Wkrótce ukończysz pomyślnie swoje szkolenie. Czy masz już konkretne plany na to, co chcesz robić później?
Chciałabym zyskać doświadczenie zawodowe a potem kształcić się dalej. Jednak w aktualnej sytuacji trudno jest znaleźć odpowiednie stanowisko w okolicy.
Czy poleciłabyś innym uczniom ubieganie się o staż u nas?
Tak, z pewnością. Uczniowie pracują pod nadzorem przez trzy lata kształcenia i otrzymują doskonałe wsparcie, zarówno w zakresie nauki, jak i pracy. W ten sposób można zyskać dużo wiedzy o różnych interesujących działach. Dzięki temu późniejszy wybór kierunku dalszego kształcenia staje się łatwiejszy. Uczniowie są tu traktowani jak „normalni” pracownicy i mile przyjmowani w każdym zespole.
Życzymy Suruthy wszystkiego dobrego i wielu sukcesów w przyszłości!